+ All Categories
Home > Documents > akademicka.txt 3/2015

akademicka.txt 3/2015

Date post: 21-Jul-2016
Category:
Upload: marzena-grabinska
View: 226 times
Download: 3 times
Share this document with a friend
Description:
 
15
NUME A W IV MIĘDZYNARODOWE Historyk - Fakt - Metoda WERNISAŻ "ŚWIATLO I Wystawa studentek Anality ER 3 / MARZEC 20 W TYM NUMERZE: MATEUSZ G Niepelnospraw Jak kalectwo FORUM DOKTORANCKIE "STUDENC Projekt stud CIEŃ" yki DNI OT i wiele więcej... 015 GAŃCZAREK - RAL wność to stan umyslu. o zmienilo moje życie. CI - STUDENTOM" dentów zrealizowany! TWARTE UCZELNI
Transcript
Page 1: akademicka.txt 3/2015

NUMER 3 / MARZEC 2015

A W TYM NUMERZE:

IV MI ĘDZYNARODOWE FORUM DOKTORANCKIEHistoryk - Fakt - Metoda

WERNISAŻ " ŚWIATŁO I CIEWystawa studentek Analityki

NUMER 3 / MARZEC 2015

A W TYM NUMERZE:

MATEUSZ GANiepełnosprawno

Jak kalectwo zmieniło moje

DZYNARODOWE FORUM DOKTORANCKIE

"STUDENCIProjekt studentów zrealizowany!

WIATŁO I CIE Ń" Wystawa studentek Analityki

DNI OTWARTE UCZELNI

i wiele więcej...

NUMER 3 / MARZEC 2015

MATEUSZ GAŃCZAREK - RAŁ Niepełnosprawność to stan umysłu.

Jak kalectwo zmieniło moje życie.

"STUDENCI - STUDENTOM" Projekt studentów zrealizowany!

DNI OTWARTE UCZELNI

Page 2: akademicka.txt 3/2015

MATEUSZ GAŃCZAREK - RAŁ

Mateusz od urodzenia cierpi na przepuklinę

oponowo - rdzeniową. Jednym z głównych

objawów jego choroby jest paraliż wiotki lewej

nogi i porażony nerw strzałkowy w prawej

stopie. Nie powstrzymuje go to jednak przed

różnorakimi aktywnościami i działaniami

społecznymi. O swoich celach, planach

i motywacji opowiedział w rozmowie z Pauliną

Głuszko

. P: Czym objawia się Twoja choroba?

M: Jak wspomniano wyżej cierpię na przepuklinę

oponowo-rdzeniową. I tak miałem dużo szczęścia,

bo z reguły ludzie, którzy mają to schorzenie,

od pasa w dół są sparaliżowani. U mnie wygląda

to "przyjemniej", bowiem "w pakiecie" dostałem

paraliż wiotki lewej nogi i porażony nerw

strzałkowy w prawej stopie. Większość ludzi

z tą chorobą porusza się na wózku, znam też

przypadki, w których sytuacja zdrowotna

prezentuje się jeszcze gorzej. Mam to szczęście,

że poruszam się przy pomocy kul lub aparatu

ortopedycznego. W przeciwieństwie do ludzi,

którzy doznają ciężkich urazów po wypadku,

jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie znam

innej rzeczywistości i nie mam innego punktu

odniesienia. Kalectwo determinuje to kim jestem

i jaki jestem.

P: Na jednej z mów motywacyjnych

wspomniałeś, że przez 7 lat byłeś całkowicie

odcięty od społeczeństwa.

M: Tak. Przez 7 lat cierpiałem na depresję.

przechodziłem różne fazy leczenia

od farmakoterapii, z której byłem zmuszony

zrezygnować ze względu na zbyt duże efekty

uboczne aż do psychoterapii. Terapię

przechodziłem w Poradni Psychologiczno-

Pedagogicznej. Zostałem tam skierowany przez

dyrekcję mojego liceum. Gdyby nie pomoc władz

szkoły i psychologów z Poradni

najprawdopodobniej w ogóle nie poszedłbym

na studia. Mam za sobą trzy próby samobójcze,

na szczęście nieudane. Doszedłem wtedy

do wniosku, że to ja "obrażę się" na świat, zanim

on "obrazi się" na mnie. W ramach chorego

poczucia bezpieczeństwa zamknąłem się w domu

i z nikim nie rozmawiałam. Kilka związków,

no i kontakt z przyjacielem z Łodzi, w której

wcześniej mieszkałem, były jedynymi przejawami

mojego kontaktu z ludźmi. Dopiero na wyżej

wspomnianej psychoterapii pokazano mi w czym

jest problem, a dokładniej, że w ogóle go nie

ma. Problem stworzyłem sobie sam.

P: Jak wyglądały Twoje początki aktywnego życia

w społeczeństwie?

M: Były one dość drastyczne. Wychowywałem się

w Rędzinach pod Częstochową, gdzie kalekie

osoby po prostu zamykano w domu. Uczyłem się

chodzić w aparacie ortopedycznym i początki

wyglądały dokładnie tak samo, jak u małego

dziecka. Trzymałem się mebli, ścian i wszystkiego

innego co właśnie było w pobliżu. Niejednokrotnie

zdarzyło mi się znaleźć w pozycji horyzontalnej.

Ze łzami w oczach prosiłem mamę o pomoc.

Wtedy z ciężkim sercem odpowiadała, że mam

wstać sam, bo nie zawsze będzie przy mnie ktoś,

kto poda mi rękę. Jestem jej za to bardzo

wdzięczny. Dzięki takim sytuacjom niemalże cała

okolica nauczyła się jak postępować z ludźmi

niepełnosprawnymi, ponieważ byłem jedynym

takim dzieckiem, które wychodziło z domu. Po

czasie okazało się, że jest nas na osiedlu więcej,

bo idąc moimi śladami też zaczęli pokazywać się

w społeczeństwie. Przełamałem ten stary sposób

myślenia pt. "niepełnosprawnych ludzi należy

zamykać". A dokładniej moja mama, która

w pewien sposób posłużyła się mną mocno

Page 3: akademicka.txt 3/2015

instrumentalnie (śmiech). I to jest właśnie punkt

wyjścia w moich mowach motywacyjnych -

zmienić rzeczywistość, tylko już w trochę większej

skali, nawet jeśli pewne działania są z pozoru

okrutne.

P: Co było takim pierwszym krokiem, który

wykonałeś aby zaistnieć w życiu społecznym?

M: Przede wszystkim poszedłem na studia. I to był

chyba największy przełom. Zauważyłem wtedy,

że jest masa ludzi niepełnosprawnych, o których,

zaślepiony swoim "problemem", zdążyłem już

zapomnieć. Rok na filologii polskiej był

przełomowy, ale zrezygnowałem na rzecz filozofii i

tutaj całkowicie się odnalazłem. Pod koniec I roku

usłyszałem o osobie, która całkowicie zmieniła

moje podejście do choroby. Nick Vujicic to m.in.

mówca motywacyjny, który stał się moją

inspiracją. Postanowiłem wtedy dołożyć swoją

"cegiełkę" do poprawy losu osób kalekich. Przy

okazji wywracam definicję niepełnosprawności,

otwarcie mówiąc, że niepełnosprawność to stan

umysłu, a kalectwo to "dopust boży" lub "ślepy

traf". Nawet pozornie zdrowy, silny, młody

człowiek, który poza siedzeniem w domu, graniem

na komputerze czy piciem piwa nie robi nic, jest

niepełnosprawny. To przykre, ale tak jest. Ja nie

uważam się za osobę niepełnosprawną,

od momentu kiedy zmieniłem siebie i kilka innych

osób. W pełni natomiast uważam się za kalekę

i nie sądzę żeby to był termin obraźliwy,

oczywiście odwołuję się tutaj tylko do swojego

stanowiska mając na uwadze, że dla kogoś jednak

jest to co najmniej nieprzyjemne określenie.

P: Twoja aktywność nie kończy się tylko

na mowach motywacyjnych. Czym jeszcze się

zajmujesz?

M: Wraz z ciekawą ekipą chcemy założyć teatr

integracyjny. Idea polega na tym, że nie będzie

to teatr miejscowy, ale teatr objazdowy. Dzięki

temu pokażemy współpracę ludzi zdrowych

i w różny sposób kalekich. To jest obecnie jeden

z najważniejszych dla mnie projektów.

W przyszłym roku planuję odwiedzić wszystkie

stolice Europy w celu zebrania tzw. "dobrych

praktyk w zakresie zajmowania się szeroko

pojętym kalectwem na gruncie społecznym".

Dowiedzieć się, jak oni rozwiązują różnego rodzaju

problemy związane z funkcjonowaniem kalekich

obywateli. Liczę na to, że uda nam się podejrzeć

coś ciekawego i przywieźć to do domu. Ponadto

także "pobawić się" filmem pełnometrażowym

(kino niezależne), ale jest to jeszcze świeży

pomysł, o którym opowiem innym razem.

Podsumowując ten wątek chciałbym tylko

powiedzieć, że nie miałbym ani motywacji ani tym

bardziej sił na takie przedsięwzięcia, gdybym nie

miał wsparcia całej masy wspaniałych ludzi,

od mojej narzeczonej, przez przyjaciół, aż po ludzi,

którzy zwyczajnie chcą spróbować zrobić coś

fajnego.

P: Na koniec chciałabym, abyś przekazał kilka rad

osobom zdrowym, które nie czerpią z życia tyle,

na ile mogą.

M: Mogę to zrobić przy pomocy chyba jednego

narcystycznego zdania: Popatrzcie na mnie. Jeżeli

kaleka ma ambicje żeby zwiedzać, działać,

"budować" teatr, czy kręcić filmy, to co Wam stoi

na przeszkodzie? Uważam, że ludzie kalecy często

nie potrzebują dodatkowej motywacji, bo już

ją mają. Ludzie młodzi, niezmotywowani są mniej

produktywni niż osoby kalekie, które chcą się

rozwijać i jest to tyleż smutne co przerażające.

Warto się nad tym zastanowić. Kalectwo nauczyło

mnie jednej ważnej rzeczy: Jeżeli czegoś chcesz,

to po prostu po to sięgnij, nawet jeżeli wymaga

to ogromnego nakładu sił, uporu, a czasem

zwykłego fizycznego bólu, który odbiera

ci przytomność i rozum.

Rozmawiała Paulina Głuszko

Page 4: akademicka.txt 3/2015

STUDENCI ANALITYKI W CZESKIEJ

OSTRAVIE

W dniach 25-26 lutego 2015r. zrealizowany został

projekt studentów I i II r. Analityki i kreatywności

społecznej pt. „Studenci Studentom” pod opieką

organizacyjno-naukową Instytutu Filozofii,

Socjologii i Psychologii Akademii im. Jana

Długosza w Częstochowie.

Po nieco ponad trzygodzinnej podróży

wysiadłyśmy na dworcu w Ostrawie. Dzięki

przygotowanym przez czeską stronę mapkom, bez

problemu dotarłyśmy do miejsca noclegu, gdzie

zostawiłyśmy nasze bagaże. O umówionej godzinie

z hotelu odebrał nas przesympatyczny sekretarz

katedry psychologii, dr Marek Malus. Po krótkim

spacerze dotarłyśmy do budynku Uniwersytetu

w Ostrawie, gdzie rozpoczął się pierwszy dzień

naszej pracy.

Wystąpienia zainaugurowała dr Elżbieta

Kornacka - Skwara, wykładem wprowadzającym

na temat indywidualizmu i kolektywizmu oraz ich

znaczeniem dla procesów spostrzegania

i komunikacji. Kolejny punkt projektu stanowił

wykład wraz z ćwiczeniami na temat kreatywności

w komunikacji międzykulturowej, które

poprowadziły Joanna Kostrzewska (II rok AiKS)

i Paulina Głuszko (I rok AiKS). Studentki

po ciekawej części teoretycznej, zaprezentowały

grupie, jak w praktyce stosować narzędzie

przekraczania barier wzajemnego

porozumiewania, jakim niewątpliwie jest

kreatywność. Po zajęciach wszyscy goście z Polski

zostali zaproszeni na spotkanie do Katedry

Psychologii, kierowanej przez prof. Zdenka Mlcaka.

Prowadzone rozmowy dotyczyły głównie

nawiązania współpracy studentów z Wydziału

Nauk Społecznych AJD w Częstochowie

z Wydziałem Nauk Społecznych Uniwersytetu

w Ostrawie. Późne popołudnie oraz wieczór wypełniło nam

zwiedzanie Ostrawy. Zmęczone dniem pełnym

wrażeń wróciłyśmy do hotelu odpocząć.

Kolejny ranek przywitał nas deszczową pogodą,

jednak zaraz po śniadaniu ponownie wyruszyłyśmy

na starówkę. Gdy wybiła godzina 12, gotowe

na nowe wyzwania przekroczyłyśmy progi

Uniwersytetu, by rozpocząć drugi dzień wystąpień.

Cały czas towarzyszył nam dr Marek Malus, który

wprowadzając dobrą atmosferę skutecznie

redukował nasz stres przed wystąpieniami.

Page 5: akademicka.txt 3/2015

Studenci Psychologii zgromadzeni w auli

z zaciekawieniem wysłuchali wykładu dr Elżbiety

Napory na temat Resilience. Następnie odbyły się

warsztaty zatytułowane "Jak Cię widzą, tak Cię

piszą", dotyczące spostrzegania interpersonalnego

w procesach komunikowania, prowadzone przez

Klaudię Miarkę (II rok AiKS) i Martę Jarosz (II rok

AiKS).

Gdy zakończyły się nasze wystąpienia,

pożegnałyśmy się ze studentami i koordynatorem,

serdecznie zapraszając ich na AJD. Po obiedzie

nadszedł czas na powrót do Częstochowy. Projekt

uważamy za bardzo udany. Byłyśmy niezwykle miło

zaskoczone ciepłym przyjęciem przez Czechów.

DZIEŃ OTWARTY AJD Cykl wydarzeń mający na celu promocję

kształcenia i rozwoju odbędzie się

26 marca 2015 r. (czwartek) w godzinach 9.30 -

- 13.00 w budynku AJD (Wydział Nauk

Społecznych) przy ul. Zbierskiego 2/4.

Program Dni Otwartych Uczelni:

* Uroczyste otwarcie - godz. 9.30

*Uroczyste ogłoszenie wyników konkursu na logo

Instytutu Filologii Obcych oraz wręczenie nagród

*Koncert Zespołu Instrumentalnego Instytutu

Muzyki

*Występ zespołu RedRow

*Minikabaret „ A czego tu szuka?!"

*Face to face z angielskim. 'Hmmm, jak to

powiedzieć...'

Studenci, z którymi miałyśmy do czynienia,

to świetni ludzie. Nawiązałyśmy z nimi bardzo

dobry kontakt. Dzięki wizycie w Ostrawie

zdobyłyśmy wiele cennych doświadczeń

z perspektywy międzynarodowej. Przed wyjazdem

najbardziej obawiałyśmy się bariery językowej,

dlatego, by ułatwić komunikację, nasze

przygotowania obejmowały również stworzenie

prezentacji w j. angielskim z elementami

j. czeskiego. Obawy były jednak nieuzasadnione -

- dzięki wzajemnemu zaufaniu dogadywałyśmy się

z naszymi sąsiadami bez większych problemów.

Marta Jarosz

*Występ muzyczny studentek filologii angielskiej -

Grupa 'No Name - Reaktywacja'

*Pokazy Instytut Wychowania Fizycznego,

Turystyki i Fizjoterapii: fitness, taekwon-do,

gimnastyki sportowe

*Prezentacja muzyczna "Hip-hop a filozofia -

- free style" - Mikołaj Mądrzyk "Mikser"

* Karaoke „ Śpiewać każdy może!

* Otwarta próba Chóru Instytutu Muzyki

*Koncert Zespołu Instrumentalnego Instytutu

Muzyki

*Aktywny pokaz rysowania - Zakład Malarstwa

Więcej informacji pod linkiem:

http://www.ajd.czest.pl/h105,oDzien-otwarty

Ponadto zapraszamy na targi pracy:

http://www.bk.ajd.czest.pl/n1207,TARGI-PRACY-

2015-

Page 6: akademicka.txt 3/2015

PREMIERA SPEKTAKLU

"śYCIE: TRZY WERSJE"

21 lutego w Teatrze im. Adama Mickiewicza

odbyła się premiera nowej sztuki Piotra

Machalicy pt. "Życie: trzy wersje". Autorką sztuki

jest wybitna aktorka i dramatopisarka Yasmina

Reza.

Do mieszkania Soni i Henryka przybywa

małżeństwo - Inez i Hubert. Hubert jest

profesorem i jednocześnie największą nadzieją

Henryka na rozwój jego kariery astronomicznej.

Gość informuje jednak, że w Internecie napotkał

się na artykuł podobny do tego, nad którym młody

astronom pracuje od wielu lat, i który ma być

kluczem do jego popularności i sławy. Kolacja

przeradza się więc w wielką bitwę słów,

a zaistniałe okoliczności stają się pretekstem

do wypowiedzenia ukrytych pretensji i urazów.

Trzy wersje tej samej kolacji, pokazujące

różnorodne podejścia aktorów do sytuacji,

zaskakują, śmieszą i niejednokrotnie zmuszają

do głębokich przemyśleń. Kto wygra ten

pojedynek ? Sprawdź sam 21, 22 lub 27 marca.

Po premierze na twarzach zaproszonych gości

malował się wielki podziw dla artystów. Iwona

Chołuj, Marta Honzatko, Waldemar Cudzik i Adam

Hutyra w niebywale mistrzowski sposób

przedstawili swoje aktorskie zdolności i zaciekawili

publiczność. O swoich odczuciach po spektaklu

opowiedziała nam Sonia, czyli Marta Honzatko:

- Moje wrażenia po premierze są jak najbardziej

pozytywne. Wydaje mi się, że dzisiaj udało nam się

osiągnąć to, nad czym pracowaliśmy przez

ostatnie tygodnie. Wszystkie role, które

kreowaliśmy na scenie, są niesamowicie trudne.

Jak powiedział sam dyrektor to była moja

pierwsza tragiczna rola w tym teatrze, dlatego

stres był większy, bo publiczność nie znała mnie

jeszcze z tej strony. Dosyć długo dochodziłam

do pewnych spraw związanych z rolą Soni, jednak

w momencie. gdy dotknęłam tej głębi

i zrozumiałam tę postać, poczułam się całkowicie

swobodnie i mogłam w pełni pracować emocjami.

- Ostatni tydzień prób był bardzo intensywny,

obraz spektaklu zmieniał się praktycznie

codziennie. Byliśmy zaskoczeni tak pozytywnymi

reakcjami jak na widownię premierową, gdyż

najczęściej przy pierwszej odsłonie spektaklu

wszystko jest wyważone i wyciszone. Jesteśmy

bardzo zadowoleni - dodał Waldemar Cudzik,

który wcielił się w rolę Huberta. Sam reżyser

przyznał, że jest bardzo dumny ze swoich aktorów

i przebiegu premiery.

ŻYCIE: TRZY WERSJE: Yasmina Reza, przekład - Piotr

Szymanowski, reżyseria - Piotr Machalica, asystent

reżysera - Adam Hutyra, muzyka - Bionulor,

scenografia - Grzegorz Policiński, kostiumy - Stanisław

Kulczyk, reżyseria świateł - Andrzej Wolf.

Paulina Głuszko

Page 7: akademicka.txt 3/2015

NAPOLEOŃSKA CZĘSTOCHOWA

Dnia 19 lutego 2015 r. w budynku Wydziału

Filologiczno-Historycznego odbyło się spotkanie

założycielskie sekcji Napoleońska Częstochowa

zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo

Historyczne oddział w Częstochowie.

W inicjatywie wzięło udział grono studentów

Akademii im Jana Długosza, wykładowców naszej

Uczelni oraz mieszkańców Częstochowy,

gotowych poświęcić nieco swego czasu na

pogłębienie swej wiedzy o epoce napoleońskiej w

Częstochowie, jak i jej regionie. Na początku

zebrania głos zabrał z ramienia PTH

wiceprzewodniczący Częstochowskiego oddziału

dr hab. Maciej Trąbski, który w krótkich słowach

podziękował wszystkim zgromadzonym za

przybycie. Wspomniał też, że inicjatywa

Napoleońska Częstochowa może liczyć na

wsparcie władz miasta a także starostwa powiatu

Częstochowskiego. Następnie oddał głos

inicjatorowi spotkania Panu mgr Przemysławowi

Gorzałce, który podkreślał rolę badań naukowych

dr hab. prof. AJD Dariusza Złotkowskiego oraz

dr hab. prof. UŚ Dariusza Nawrota. Jednocześnie

podkreślił, iż jak dotąd brak jest zwartej

monografii, która poświęcona była by w całości

epoce napoleońskiej w Częstochowie i całym

regionie. Następnie głos zabrał prof. Złotkowski,

który napomniał zebranych by w badaniach

prowadzonych przez sekcję nie zapominać

o szerszym kontekście epoki napoleońskiej.

Po wypowiedzi profesora głos zabrali pozostali

zgromadzeni, którzy w krótkich słowach

wypowiedzieli się czym chcieliby zajmować się

w grupie. Podjęta została decyzja, że prowadzone

badania obejmą poza kwestiami wojskowymi,

najlepiej jak dotąd opracowanymi, także takie

zagadnienia jak: gmina żydowska, klasztor

jasnogórski, miejsca pamięci, a także wszelkie

aspekty życia mieszkańców naszego miasta (Starej

i Nowej Częstochowy) oraz regionu

częstochowskiego w latach 1806–1813/15.

Badania prowadzone będą na podstawie zasobów

archiwalnych i bibliotecznych, a także relacji

i pamiątek gromadzonych z pokolenia

na pokolenie przez mieszkańców naszego miasta

i jego regionu. Wyniki przyszłych badań będą

miały formę jednej zwartej książki lub cyklu

monografii.

Zapytany przez naszą gazetę o to, co skłoniło

go do podjęcia owej inicjatywy, Pan mgr Gorzałka

powiedział: Było kilka powodów. Pierwszym był

brak konkretnego opracowania poświęconego

Częstochowie w epoce napoleońskiej, podczas gdy

inne miasta doczekały się już takiej publikacji

zwłaszcza, że Częstochowa odegrała w wojnach

napoleońskich znaczną rolę. W 1806 roku twierdzę

jasnogórską dzięki zastosowaniu fortelu

wojennego przejęto od Prusaków. W roku 1809

garnizon częstochowski z powodzeniem oparł się

atakom wojsk austriackich, w walkach

z Austriakami odznaczyła się Częstochowska

Gwardia Narodowa. Wreszcie w 1813 roku

Częstochowa i Jasna Góra na krótko stały się

siedzibą najwyższych władz wojskowych

i cywilnych Księstwa Warszawskiego, na czele

z księciem Józefem Poniatowskim. Podczas

prowadzonych kwerend archiwalnych natrafiałem

na dokumenty dotyczące Częstochowy wcześniej

nie wykorzystane w ogóle, bądź wykorzystane

powierzchownie. Wreszcie dr hab. Maciej Trąbski

zmotywował mnie do skonkretyzowanie moich

planów. W efekcie powstała sekcja Napoleońska

Częstochowa.

W imieniu PTH redakcja gazety zaprasza

wszystkich chętnych studentów do wzięcia udziału

w projekcie lub podzielenia się informacjami,

które pomogłyby w prowadzonych badaniach.

mgr Norbert Bociański

Page 8: akademicka.txt 3/2015

WYSTARTUJ W BIZNESIE

Skoro jesteśmy już po zmaganiach z zimową

sesją, pora pomyśleć o przyszłości i poszerzyć

swoje horyzonty. Jeśli ktoś chciałby ten czas

wykorzystać na dokształcenie się w temacie

przedsiębiorczości i pracy na własny rachunek,

warto zainteresować się szkoleniami z cyklu

"Wystartuj w biznesie", organizowanymi przez

uczelniany inkubator przedsiębiorczości Twój

StartUp.

Jaki jest cel szkoleń i do kogo są one adresowane?

- Spotkania powinny zainteresować wszystkich,

którzy czują w sobie przysłowiową "żyłkę

do biznesu" - mówi Tomasz Ociepa z Twojego

StartUpu. - Istnieją pewne schematy działania,

które prowadzą do stworzenia rentownej firmy,

bez względu na to, w jakiej branży

Niezależnie od tego czy myślimy o sprzedaży

upominków przez Internet, budowie hotelu dla

psów, czy może o opracowaniu supernowoczesnej

terapii na raka, to aby odnieść sukces, będziemy

WYSTARTUJ W BIZNESIE

Skoro jesteśmy już po zmaganiach z zimową

sesją, pora pomyśleć o przyszłości i poszerzyć

swoje horyzonty. Jeśli ktoś chciałby ten czas

wykorzystać na dokształcenie się w temacie

przedsiębiorczości i pracy na własny rachunek,

warto zainteresować się szkoleniami z cyklu

"Wystartuj w biznesie", organizowanymi przez

uczelniany inkubator przedsiębiorczości Twój

Jaki jest cel szkoleń i do kogo są one adresowane?

Spotkania powinny zainteresować wszystkich,

którzy czują w sobie przysłowiową "żyłkę

mówi Tomasz Ociepa z Twojego

Istnieją pewne schematy działania,

które prowadzą do stworzenia rentownej firmy,

bez względu na to, w jakiej branży ona działa.

Niezależnie od tego czy myślimy o sprzedaży

upominków przez Internet, budowie hotelu dla

psów, czy może o opracowaniu supernowoczesnej

terapii na raka, to aby odnieść sukces, będziemy

postępować, według określonych reguł,

świadomie lub nie. I w

uniwersalnych zasadach będziemy chcieli

przekazać na szkoleniach "Wystartuj w biznesie".

Pierwsze spotkanie odbyło się już 3 marca.

Uczestnicy mogli dowiedzieć się, na czym polega

coraz popularniejszy w Polsce i za granicą

crowdfunding, czyli alternatywny sposób

zdobywania funduszy na start firmy. Uczestnicy

poznali m. in. dodatkowe korzyści, jakie daje

ta oparta na społecznościach internetowych

metoda, a których brak w przypadku szeroko

propagowanych źródeł finansowania, takich jak

dotacje.

Kolejne szkolenia będą odbywać się co tydzień

we wtorki o godz. 17.00. 10 marca Ma

Nowak z agencji marketingowej Niebieski Lis

powie, jak korzystać z Facebooka, aby dotrzeć

ze swoim pomysłem do odpowiednich odbiorców,

którzy będą gotowi zostać n

się to komuś podoba, czy nie, w dzisiejszym

świecie biznesu jest coraz mniej miejsca dla tych,

którzy nie potrafią efektywnie wykorzystywać

portali społecznościowych

Ostatnie dwa spotkania będą dotyczyć modeli

biznesowych. Pierwsze z nich będzie mieć

charakter szkoleniowy, z kolei drugie odbędzie się

w formie warsztatów.

do sukcesu jest umiejętność całościowego

spojrzenia na koncepcję firmy i jej ewentualna

modyfikacja, przedstawimy prosty schema

to ułatwia. Warto przytoczyć tu przykład Google'a,

którego model biznesowy nie jest oczywisty,

bo główna usługa, czyli wyszukiwarka

internetowa, jest całkowicie darmowa. A mimo

to nikt nie ma wątpliwości, że to jedna

z najbardziej dochodowych firm

marca wyjaśnimy, dlaczego tak się dzieje

Ociepa.

Więcej szczegółów na temat szkoleń, a także

zapisy (ilość miejsc ograniczona) znaleźć można

pod adresem www.wystartujwbiznesie.pl

postępować, według określonych reguł,

świadomie lub nie. I właśnie wiedzę o tych

uniwersalnych zasadach będziemy chcieli

przekazać na szkoleniach "Wystartuj w biznesie".

Pierwsze spotkanie odbyło się już 3 marca.

Uczestnicy mogli dowiedzieć się, na czym polega

coraz popularniejszy w Polsce i za granicą

, czyli alternatywny sposób

zdobywania funduszy na start firmy. Uczestnicy

datkowe korzyści, jakie daje

oparta na społecznościach internetowych

metoda, a których brak w przypadku szeroko

propagowanych źródeł finansowania, takich jak

będą odbywać się co tydzień

wtorki o godz. 17.00. 10 marca Mateusz

z agencji marketingowej Niebieski Lis

tać z Facebooka, aby dotrzeć

swoim pomysłem do odpowiednich odbiorców,

którzy będą gotowi zostać naszymi klientami. - Czy

się to komuś podoba, czy nie, w dzisiejszym

świecie biznesu jest coraz mniej miejsca dla tych,

którzy nie potrafią efektywnie wykorzystywać

portali społecznościowych - wyjaśnia Ociepa.

Ostatnie dwa spotkania będą dotyczyć modeli

nesowych. Pierwsze z nich będzie mieć

charakter szkoleniowy, z kolei drugie odbędzie się

rsztatów. - Ponieważ kluczem

sukcesu jest umiejętność całościowego

spojrzenia na koncepcję firmy i jej ewentualna

modyfikacja, przedstawimy prosty schemat, który

to ułatwia. Warto przytoczyć tu przykład Google'a,

którego model biznesowy nie jest oczywisty,

główna usługa, czyli wyszukiwarka

internetowa, jest całkowicie darmowa. A mimo

nikt nie ma wątpliwości, że to jedna

najbardziej dochodowych firm na świecie. 17 i 24

marca wyjaśnimy, dlaczego tak się dzieje - kończy

Więcej szczegółów na temat szkoleń, a także

zapisy (ilość miejsc ograniczona) znaleźć można

www.wystartujwbiznesie.pl.

Inkubator "Twój StartUp"

Page 9: akademicka.txt 3/2015

IV MIĘDZYNARODOWE FORUM

DOKTORANTÓW PT: HISTORYK – FAKT – METODA

W dniach 3 – 4 maj 2015 roku na Wydziale

Filologiczno-Historycznym odbyło się

IV Międzynarodowe Forum Doktorantów

pt: Historyk – Fakt – Metoda. Wydarzenie

to zostało zorganizowane przez Studencko –

- Doktoranckie Koło Naukowe Wydziału

Filologiczno – Historycznego Akademii im. Jana

Długosza w Częstochowie i Radę Samorządu

Doktorantów Akademii im. Jana Długosza , pod

kierunkiem i szczególnym zaangażowaniem

przewodniczącej koła, mgr Katarzyny Całus.

Całą imprezę patronatem objęli między innymi:

Rektor Akademii im. Jana Długosza

w Częstochowie prof. dr hab. inż. Zygmunt Bąk,

Dziekan Wydziału Filologiczno – Historycznego

Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie:

prof. dr hab. Agnieszka Czajkowska, Kierownicy

Studiów Doktoranckich - Historii: prof. dr hab.

Tadeusz Srogosz i Filologii Polskiej: dr hab. Artur

Żywiołek, Polskie Towarzystwo Numizmatyczne

oraz Koło Naukowe Filozofów AJD.

W konferencji udział wzięli studenci i doktoranci

AJD, reprezentanci największych uczelni w Polsce,

a także po raz pierwszy tak dużą reprezentacje

mieli młodzi naukowcy z poza granic naszego

kraju.

Forum rozpoczął prof. dr hab. T. Srogosz, który

przywitał wszystkich uczestników. Następnie głos

zabrali: dziekan dr hab. A. Czajkowska, dr hab.

Artur Żywiołek, prof. dr hab. Evgen Sinkievicz

i prof. dr hab. Marceli Antoniewicz. Główną

atrakcją otwarcia był wykład inauguracyjny

wygłoszony przez jednego z najwybitniejszych

mediewistów prof. dr hab. Marka Cetwińskiego

pt: Pożytki z falsyfikatów i apokryfów. Następnie

uczestnicy konferencji zreferowali swoje problemy

badawcze w trakcie pięciu panelach

zatytułowanych: W kręgu biografii i polityki,

obrazy życia codziennego, w kręgu literatury

i językoznawstwa, obrazy wojny i armii, w kręgu

historii i religii.

- Tematem mojego wystąpienia było

przedstawienie Związku Nauczycielstwa Polskiego

w Częstochowie w latach 1930 - 1939. Zawierało

ono ujęcia problematyczne oświaty

i nauczycielstwa w jednolitej organizacji

związkowej po zorganizowaniu Sejmu

Nauczycielskiego w roku 1930, z jednoczesnym

podkreśleniem znaczenia ZNP w Częstochowie.

W tym okresie bowiem intensywnie pracował

on nad rozwojem oświaty polskiej i przodował

w ówczesnych czasach swoim zaangażowaniem

w całym województwie - powiedział o swoim

wystąpieniu prelegent, mgr Adam Ruciński.

Page 10: akademicka.txt 3/2015

O swoim wykładzie opowiedział nam także mgr

Marek Barton:

- Między wolnością a totalitaryzmem, czyli

intelektualista w czasach próby - tak dokładnie

brzmiał temat mojej prelekcji. Odnosił się

on przede wszystkim do postaw polskich

intelektualistów z czasach stalinizmu. Próbowałem

także nakreślić to w szerszym kontekście

i naszkicować pewną historię problemów

intelektualistów w służbie totalitarnego ustroju,

już od czasów Platona aż do XX wieku. Ten sam

problem dotyczy także ustroju nazistowskiego.

Na szczególną uwagę zasługiwały dwa referaty,

mgr Michała Płóciennika pt: Czy faktycznie można

udowodnić istnienie historii? O fundamentalnych

aporiach myślenia historii/ historycznościowo-

historycznego, w którym autor prowokacyjnie

zanegował prawdziwość istnienia historii

i mgr Dawida Dziurkowskiego pt: Ostatni

prezydent III Rzeszy. Działalność Karla Dönitza

w okresie 30.04.1945 – 23.05.1945. Obydwaj

prelegenci zaciekawili słuchaczy nie tylko

ciekawym tematem, ale także profesjonalnym

przygotowaniem swoich wystąpień.

- Panele cieszyły się ogromnym zainteresowaniem

uczestników, przeprowadzono wiele burzliwych

dyskusji, szczególnie po wykładach mocno

prowokacyjnych. Mam nadzieję, że inicjatywa

prowadzenia tej konferencji będzie

kontynuowana, a za rok planujemy zorganizować

V już Międzynarodowe Forum Doktorantów -

- powiedziała przewodnicząca koła i główna

organizatorka konferencji, mgr Katarzyna Całus.

Niestety wydarzenie to jakim była konferencja

naukowa nie zaciekawiła mieszkańców

Częstochowy, przez co na salach wykładowych

nie znalazło się dużo słuchaczy, nie będących

referentami. Na duże słowa uznania zasługują

koordynatorzy całej imprezy, dzięki czemu

tegoroczne forum zakończyło się dużym

sukcesem, zaś uczestnicy podkreślali

profesjonalizm organizatorów, a także fakt,

że z każdym rokiem podnosi się poziom naszych

konferencji.

mgr Zbigniew Sperka przy

współpracy z Pauliną Głuszko

Page 11: akademicka.txt 3/2015

ŚWIATŁO I CIEŃ

4 marca o godzinie 12.00 w Galerii Biblioteki

Głównej AJD odbył się wernisaż wystawy

pt. „Światło i cień”, autorstwa trzech naszych

studentek, Estery Bednarskiej i Marzeny

Grabińskiej z I roku Analityki i kreatywności

społecznej oraz Niny Lupy z II roku Analityki.

Przygotowania trwały pełną parą przez kilka

tygodni. Autorki prac wraz z pomocą Pani

dr Elżbiety Kornackiej-Skwary oraz innych

zaangażowanych w wystawę osób, poczyniły wiele

działań, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Dzięki

zadbaniu o każdy detal efekt końcowy był

naprawdę wart uwagi. Gdy już wszyscy goście

zgromadzili się w sali, kwadrans po 12.00

rozpoczął się wernisaż. Na początku Pani doktor

powiedziała kilka słów odnośnie wystawy,

pokrótce przedstawiła proces jej stworzenia oraz

intencje jej zaistnienia, jakimi jest ukazanie

zdolności twórczych trzech wymienionych

powyżej studentek oraz ich chęć wyrażania siebie

na forum publicznym.

Po tym krótkim wstępie poproszony o głos został

dyrektor IFSiP, Pan dr Olech, który w wyjątkowy

sposób wyraził swój podziw i szacunek wobec

autorek prac oraz studentów Analityki.

Po wysłuchaniu opinii Pana dyrektora, została

przedstawiona każda z dziewczyn. Zarówno

Estera, Marzena jak i Nina zostały opisane

w sposób bardzo szczery i prawdziwy, bo oprócz

podanych przez nie ogólnych informacji, została

dodana poruszająca refleksja dotycząca każdej

z nich, co okazało się być dodatkową atrakcją.

W ostatniej części przemowy każda z autorek

i jednocześnie gospodyń wernisażu miała okazję

przedstawić się gościom i omówić tematykę

swoich prac oraz źródła swoich inspiracji.

Gdy część oficjalna dobiegła końca, goście zostali

zaproszeni do podziwiania prac studentek oraz

skromnego poczęstunku. Podczas wydarzenia

odbyła się foto relacja, m.in. przez fotografa

czasopisma „Palimpsest” oraz studentki AJD.

Zostały także udzielane wywiady do naszej gazety

akademickiej oraz do uczelnianej telewizji,

Długosz TV. Reakcje gości były bardzo pozytywne,

więc łatwo wywnioskować, że wernisaż okazał się

wielkim sukcesem. Prace będzie można podziwiać

do 13 marca w budynku WFH. Serdecznie

zapraszamy.

Estera Bednarska

Page 12: akademicka.txt 3/2015

23 LUTEGO – ŚWIATOWY DZIE

WALKI Z DEPRESJW języku codziennym często słyszymy zdania

„ależ mam depresję”, „depresja mnie dopadła”

- w rzeczywistości osoby wypowiadające te

zdania błędnie używają słowa „depresja”.

Depresja nie jest przelotnym humorem, ale

poważną chorobą, wg psychiatria.pl jedną

z najczęściej występujących chorób psychicznych.

Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja

dotyka obecnie około 10 procent populacji

i stanowi czwarty najpoważniejszy problem

zdrowotny na świecie, dla ponad 20 procent

chorych kończy się samobójstwem.

to zostaje rozpoznane gdy stanom obniżonego

nastroju towarzyszą również inne objawy, takie

jak:

CO M Ó W ICO M Ó W ICO M Ó W ICO M Ó W IĆĆĆĆ * Pamiętaj, że nie jesteś z tym sam/a

* Jesteś dla mnie ważny/a

* Czy mogę Cię przytulić?

* Nie zwariowałeś/aś

* Nie oceniam Cię i zawsze będę Cię wspierać

* Prędzej czy później to się kiedyś skończy, a my

wciąż tu będziemy

* Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz,

ale bardzo Ci współczuję

* Nie zamierzam odchodzić ani Cię porzucić

* Kocham Cię (ale mów tak, jeśli naprawdę tak

czujesz)

* Przykro mi, że cierpisz, ale nie zamierzam Cię

opuścić i nie musisz się o mnie martwić bo nie

ranisz mnie swoim zachowaniem

WIATOWY DZIEŃ

WALKI Z DEPRESJĄ często słyszymy zdania

„ależ mam depresję”, „depresja mnie dopadła” -

wistości osoby wypowiadające te

zdania błędnie używają słowa „depresja”.

Depresja nie jest przelotnym humorem, ale

poważną chorobą, wg psychiatria.pl jedną

pujących chorób psychicznych.

Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja

ie około 10 procent populacji

stanowi czwarty najpoważniejszy problem

świecie, dla ponad 20 procent

chorych kończy się samobójstwem. Zaburzenie

stanom obniżonego

nastroju towarzyszą również inne objawy, takie

* Pamiętaj, że nie jesteś z tym sam/a

Cię wspierać

* Prędzej czy później to się kiedyś skończy, a my

* Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz,

* Nie zamierzam odchodzić ani Cię porzucić

Kocham Cię (ale mów tak, jeśli naprawdę tak

* Przykro mi, że cierpisz, ale nie zamierzam Cię

opuścić i nie musisz się o mnie martwić bo nie

poczucie braku energii, niemożność

radości, niskie poczucie własnej

choroba ta „ukrywa” się za

somatycznymi, takimi jak: złe samopoczuciem

fizyczne, dolegliwości bólowe oraz różnego

rodzaju schorzenia. Aby zaburzenie zostało

zdiagnozowane objawy muszą trwać co najmniej

2 tygodnie. Depresja jest przewlekłą chorobą,

mającą tendencje do nawrotó

Wymaga indywidualnie dobranej, długotrwałej

i systematycznie prowadzonej terapii

farmakologicznej, najlepiej wspomaganej

psychoterapią. 23 lutego obcho

Dzień Walki z Depresją, z tej ok

porady „co mówić, a czego nie mówić osobom

w depresji”, które udostępniło Stowarzyszenie

Aktywnie Przeciwko Depresji.

C Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W I* Inni mają dużo gorzej

* Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo

* Przestań się nad sobą użalać

* Hm... masz depresję, a czy zdarza Ci się jej nie

mieć?

* Weź się w garść i postaraj się jakoś ogarnąć

* To Twoja wina

* Uwierz mi, wiem co czujesz

miałem doła.

* Mam wrażenie, że karzesz mnie swoim

zachowaniem

* Czy nie jesteś zmęczony/a ciągłym mówieniem

o sobie i swoich problemach?

* Próbowałeś/aś pić na to rumianek?

poczucie braku energii, niemożność przeżywania

radości, niskie poczucie własnej wartości. Często

choroba ta „ukrywa” się za objawami

somatycznymi, takimi jak: złe samopoczuciem

fizyczne, dolegliwości bólowe oraz różnego

rodzaju schorzenia. Aby zaburzenie zostało

zdiagnozowane objawy muszą trwać co najmniej

Depresja jest przewlekłą chorobą,

nawrotów. Sama nie ustąpi.

Wymaga indywidualnie dobranej, długotrwałej

systematycznie prowadzonej terapii

farmakologicznej, najlepiej wspomaganej

23 lutego obchodziliśmy Światowy

Depresją, z tej okazji chcę przytoczyć

ić, a czego nie mówić osobom

depresji”, które udostępniło Stowarzyszenie

Aktywnie Przeciwko Depresji.

C Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W IC Z E G O N IE M Ó W IĆĆĆĆ

* Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo

* Przestań się nad sobą użalać

* Hm... masz depresję, a czy zdarza Ci się jej nie

* Weź się w garść i postaraj się jakoś ogarnąć

* Uwierz mi, wiem co czujesz – ja też kiedyś

* Mam wrażenie, że karzesz mnie swoim

zmęczony/a ciągłym mówieniem

sobie i swoich problemach?

* Próbowałeś/aś pić na to rumianek?

mgr Marzena Grabińśka

Page 13: akademicka.txt 3/2015

CORAZ BLIśEJ Z CHIN

DO POLSKI

W zasadzie można powiedzieć, że dystans jest

skrócony do minimum, bowiem mamy w naszej

Akademii możliwość uczenia się języka chińskiego,

a przy tej okazji poznania nieco bliżej kultury tego

niezwykłego Państwa. Przygotowania do nauki

języka chińskiego w AJD rozpoczęły się

od nawiązania kontaktu z Instytutem Konfucjusza.

Tam odbyły się spotkania i warsztaty mające

na celu przybliżenie języka i kultury chińskiej.

Dzięki inicjatywie władz naszej Uczelni oraz

Instytutu Filologii Obcych nawiązano kontakt

z Ambasadą Chińskiej Republiki Ludowej

i wówczas możliwe stało się zrealizowanie

zamysłu utworzenia specjalności filologicznych

z językiem chińskim. W semestrze letnim

bieżącego roku akademickiego studenci

i pracownicy AJD mogą bezpłatnie korzystać

z zajęć języka chińskiego. Mając na uwadze

współpracę ze środowiskiem lokalnym i promocję

zasobów i możliwości jakie daje

DZIEŃ KOBIET W

CZĘSTOCHOWIE

Jak co roku 8 marca obchodzony jest Dzień Kobiet.

W ten dzień o godzinie 20:00 w Carpe Diem

(Częstochowa, al. Najświętszej Maryi Panny 29)

rozpocznie się impreza z DJem. Dla Pań

organizatorzy przewidują kwiaty oraz inne

niespodzianki. Wstęp oczywiście wolny. Z kolei już

7 marca w Klubie Don Kichot specjalnie dla płci

pięknej wystąpi grupa Chippendales „Niepokorni”.

Początek imprezy o godzinie 21:00. Wyżej

wymieniona grupa od lat cieszy się ogromną

popularnością. Także Galeria Jurajska

w Częstochowie przewidziała tego dnia kilka

atrakcji dla płci pięknej. W programie ujęto

między innymi sztukę makijażu i metamorfozy

kobiet z profesjonalnym wizażem, wykład i porady

Akademia – kurs języka chińskiego jest także

dostępny nieodpłatnie dla uczniów szkół

ponadgimnazjalnych. Uczestnicy podzieleni

są na trzy grupy – pracownicy AJD, studenci AJD

oraz uczniowie. Zajęcia odbywają się w Instytucie

Filologii Obcych: w poniedziałki - grupa

pracowników w godzinach 17.00-18.30, we wtorki

– grupa uczniów w godzinach 17.00-18.30 oraz

grupa studencka w godzinach 18.45-20.15.

Zajęcia prowadzone są przez Panią mgr Yi Ran,

która przyjechała do Polski zaledwie 5 miesięcy

temu. Dodatkową zaletą zajęć jest możliwość

ćwiczenia języka angielskiego, którego używa Pani

Yi Ran nauczając języka chińskiego. 2 i 3 marca

odbyły się pierwsze zajęcia – niezwykle ciekawe

i w bardzo przyjemnej atmosferze. Uczestnicy

podkreślają, że jest to okazja zarówno do nauki

samego języka, jak i uczestniczenia w procesie

komunikacji międzykulturowej. Cennym efektem

zajęć będzie z pewnością łamanie stereotypów

i poszerzanie własnych horyzontów.

A na koniec pierwsza lekcja: 你你你你 好好好好 czyli Dzień

dobry!

Paulina Głuszko

indywidualne dietetyka. Ponadto organizatorzy

przewidują specjalne nagrody dla chętnych

uczestniczek zabawy. Więcej informacji o innych

wydarzeniach, które odbędą się 8 marca

w Częstochowie można uzyskać na stronie

internetowej www.cgk.czestochowa.pl/.

Ponadto MDK w Blachowni z okazji

Międzynarodowego Dnia Kobiet przygotował

spektakl pt. "Najciekawsze sylwetki kobiet

w historii". Członkowie Teatru Idea wystąpią 13

marca (piątek) w sali MDK o godzinie 19.00.

mgr Dawid Dziurkowski

Page 14: akademicka.txt 3/2015

SUBIEKTYWNE OKO NA KULTURĘ - SYLWIA GŁUSZKO

Od jakiegoś czasu spada zainteresowanie

skandynawskimi kryminałami. Zjawisko to nie

jest niczym dziwnym, gdy przyjrzymy się bliżej

stosunkowi jakości do ilości tych książek

na księgarnianych półkach. Obok kilku

sprawdzonych, naprawdę dobrych nazwisk,

lawiruje cała masa miernych autorów, których

jedynym atutem jest fińsko lub szwedzko

brzmiące nazwisko. Wielu miłośników

literatury kryminalnej ma już dość ponurego

klimatu Północy. Jednym słowem: rynek

przesycił się skandynawskimi trupami. Dlatego

właśnie debiut Thomasa Eriksona był dla mnie

niezwykle miłym zaskoczeniem.

Złudzenie to dobrze zbudowany, do końca

trzymający w napięciu thriller. Jest to pierwsza

z (jak dotychczas) dwutomowej serii powieść

o przygodach charyzmatycznego Alexa Kinga.

Alex jest postacią wzorowaną na osobie samego

autora. Ma podobne poglądy, taki sam sposób

myślenia i, przede wszystkim, wykonuje ten sam

zawód - jest behawiorystą, trenerem

i specjalistą w zakresie coachingu liderów.

Dzięki temu powieść staje się wspaniałą galerią

psychologicznych portretów i jest to jeden

z wielu jej walorów. Jeden z wielu, bo zaletami

są również ciekawa fabuła opatrzona wartką

akcją czy mocno zarysowani bohaterowie. Nie

ma tutaj mowy o drugoplanowości, gdyż każda

z postaci jest ważna. A tych jest bardzo wiele. Przede wszystkim mamy tutaj Fredrika

Hallmarka, dziennikarza, który dostał zlecenie

napisania biografii tajemniczego przedsiębiorcy.

Z biegiem czasu praca wymyka mu się z rąk.

Równocześnie komisarz Gabriel Hallmark, brat

Fredrika, wraz z inspektor Niną Mender zmaga

się z serią tajemniczych morderstw bogatych,

szwedzkich biznesmanów. Jedyną wskazówką

są listy, które zabójcy wysyłają do ofiar na kilka

tygodni przed planowaną egzekucją. Poza tym

śledztwo stoi w miejscu - żadnych śladów.

Wydaje się, że morderca nie popełnia żadnych

błędów.

Pierwsze zabójstwo miało miejsce podczas

wykładu Alexa Kinga. Staje się on głównym

świadkiem i tak zostaje zamieszany w śledztwo.

Niedługo po tych wydarzeniach znika

Fredrik wraz z całą swoją rodziną. Nina

postanawia go odnaleźć i w tym celu zasięga

pomocy Alexa. Powoli rodzi się między nimi

uczucie. Zabarwienie tej mrocznej historii

bardzo subtelną nutką romantyzmu

to rewelacyjny zabieg, dzięki któremu każdy

odnajdzie coś dla siebie. Nie możemy tutaj

Page 15: akademicka.txt 3/2015

mówić o jakiejś cukierkowatości i słodkości

miłosnych uniesień. To po prostu zwykłe

uczucie, które połączyło dwoje dorosłych ludzi.

Bardzo ważnym elementem książki są krótkie

rozdziały-retrospekcje. Jest to historia

z dzieciństwa pewnej kobiety, której tożs

poznajmy dopiero w kulminacyjnym momencie

tej jakże zawiłej akcji. I to jest chyba największe

zaskoczenie pośród wszystkich zaskoczeń

zakończenia!

Bardzo krótkie rozdziały w tym przypadku

są zaletą. Świetnie zbudowane budują napięcie

i w odpowiednim momencie zatrzymują

Język powieści jest niesamowicie płynny

i plastyczny, a dialogi nieprawdopodobnie

realne.

GOTUJ Z MARZEN

GRABIŃSKĄ

Sałatka warstwowa z kiełbaską

Składniki:

* 25 dag makaronu np. kolorowe świderki* 25 dag ulubionej kiełbaski * 1-2 łyżki masła * 1 puszka białej fasolki * 1 por * 15 dag żółtego sera

ejś cukierkowatości i słodkości

To po prostu zwykłe

uczucie, które połączyło dwoje dorosłych ludzi.

Bardzo ważnym elementem książki są krótkie

retrospekcje. Jest to historia

dzieciństwa pewnej kobiety, której tożsamość

minacyjnym momencie

tej jakże zawiłej akcji. I to jest chyba największe

zaskoczenie pośród wszystkich zaskoczeń

Bardzo krótkie rozdziały w tym przypadku

etnie zbudowane budują napięcie

momencie zatrzymują akcję.

eści jest niesamowicie płynny

dialogi nieprawdopodobnie

GOTUJ Z MARZENĄ

Sałatka warstwowa z kiełbaską

25 dag makaronu np. kolorowe świderki

Tutaj niestety muszę wspomnieć o błędach

w przekładzie i niedokładnie przeprowadzonej

korekcie polskiego wydania.

to znacząco na całościowy odbiór,

pozostawiło nieprzyjemne uczucie. W takich

sytuacjach zaczynam szczerze żałować, że nie

znam szwedzkiego.

Za arcydzieło skandynawskiego kryminału

niezmiennie uznawana jest trylogia „Millenium”

Stiega Larssona. Uważam, że obie z

(cz.II „Okrucieństwo”) książek Thomasa Eriksona

dorównują poziomem zarówno pod względem

literackim jak i fabularnym mistrzowskiej sadze.

* 4 łyżki śmietany 18% * 3 łyżki majonezu * sól * pieprz * suszony lub świeży koperek

Wykonanie:

Makaron ugotować w osolonej wodzie, odcedzić i ostudzić. Kiełbaskę pokroić w plasterki, zrumienić na maśle iBiałą fasolkę osączyć z zalewy. Por pokroić w kostkę. Żółty ser pokroić w dużą kostkę. Śmietanę wymieszać z majonezem. W przezroczystej misce układać warstwami

następujące składniki: połowa makaronu,

por, połowa śmietany z majonezem, sól,

pieprz, żółty ser, biała fasolka, kiełbaska,

pozostałą śmietanę z majonezem, sól,

pieprz i pozostały makaron. Wierzch sałatki

posypać koperkiem. Gotową sałatkę włożyć

do lodówki do schłodzenia.

ety muszę wspomnieć o błędach

niedokładnie przeprowadzonej

o wydania. Może nie wpłynęło

całościowy odbiór, ale na pewno

pozostawiło nieprzyjemne uczucie. W takich

sytuacjach zaczynam szczerze żałować, że nie

Za arcydzieło skandynawskiego kryminału

niezmiennie uznawana jest trylogia „Millenium”

Stiega Larssona. Uważam, że obie z dwóch

„Okrucieństwo”) książek Thomasa Eriksona

dorównują poziomem zarówno pod względem

literackim jak i fabularnym mistrzowskiej sadze.

suszony lub świeży koperek

Wykonanie:

Makaron ugotować w osolonej wodzie, odcedzić i ostudzić. Kiełbaskę pokroić

plasterki, zrumienić na maśle i ostudzić. zalewy. Por pokroić

kostkę. Żółty ser pokroić w dużą kostkę. Śmietanę wymieszać z majonezem.

przezroczystej misce układać warstwami

następujące składniki: połowa makaronu,

por, połowa śmietany z majonezem, sól,

pieprz, żółty ser, biała fasolka, kiełbaska,

pozostałą śmietanę z majonezem, sól,

pieprz i pozostały makaron. Wierzch sałatki

rkiem. Gotową sałatkę włożyć

schłodzenia.


Recommended